niedziela, 2 lipca 2017

{27} Victoria Aveyard "Czerwona królowa"



Victoria Aveyard
Czerwona królowa 
Cykl-  Czerwona królowa (tom 1)



Liczba stron         488

Wydana                18 lutego 2015
Kategoria              fantastyka, science fiction 
Przełożyła             Adriana Sokołowska-Ostapko 
Wydawnictwo       Otwarte
Oryginalny tytuł   Red Queen









Opis:

-Mare Molly Barrow, urodzona siedemnastego listopada 302 roku Nowej Ery, córka Daniela i Ruth Barrowów – recytuje z pamięci Tyberiasz, streszczając moje życie.

– Nie masz zawodu i w dniu następnych urodzin masz wstąpić do wojska. Chodzisz do szkoły nieregularnie, osiągasz słabe wyniki i masz na swoim koncie wykroczenia, za które w większości miast trafiłabyś do więzienia. Kradzieże, przemyt, stawianie oporu podczas aresztowania to zaledwie początek listy. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś biedna, nieokrzesana, niemoralna, mało inteligentna, zgorzkniała, uparta i przynosisz hańbę swojej wiosce i królestwu. […]

– A mimo to jest w tobie coś więcej. – Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. – Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?



           "Każdy może zdradzić każdego."

Zanim przejdziemy do recenzji chciałabym dołączyć piosenkę, którą stworzono specjalnie dla tej książki :).





Mare Molly Barrow, czy może Mareena Tytaniusz?
Mare prowadzi ciężkie życie. Pochodzi z Czerwonych, a dla nich nie należy się nic, co jest dobre. Stworzeni są po to, aby pracować i służyć Srebrnym. Nie wszyscy mają taki przywilej. Ci, którzy nie mają pracy idą na wojnę walczyć w pierwszym szeregu. Taki los ma spotkać dziewczynę. Zanim skończy osiemnaście lat stara się pomóc rodzinie, po przez okradanie ludzi. Pewnego wieczoru postanawia okraść  jednego z gości gospody, jednak ten przyłapuje ją.  Niedługo po tym zajściu do jej domu przychodzą strażnicy ze służącą. Oświadczają, że ma jechać z nimi. Spodziewa się kary za swoje przewinienie, ale otrzymuje posadę jako służąca Srebrnym szlachcicom. Tam też odkrywa swoje nieznane dotąd moce. Król chcąc zatuszować, że Czerwona dziewczyna ma moc, daje jej szlachetne pochodzenie, po czym zaręcza się z jednym z jego synów. 


"Każdy może każdego zdradzić"
Cytat ten pojawia się bardzo często w książce. Nawiązuje on do tego, że praktycznie nikomu nie wolno ufać. W każdej chwili może się okazać, że nasz przyjaciel zdradził nas i zyskał na tym korzyść. Tak właśnie przydarzyło się naszej głównej bohaterce, która jednej osobie bardzo ufała, wydawało mi się nawet, że w niej się zakochała. Taka zdrada pojawia się praktycznie w większości książek związanych z królestwem i koroną. Szkoda, że osobę, którą darzyłam zaufaniem i, którą zaczęłam lubić okazała się zdrajcom :(.

"Powstaniemy! Czerwoni niczym świt."

Następnym mój ulubiony cytat. Szkarłatna Gwardia walczy, by wyzwolić Czerwonych. Zaczynają od małych rzeczy. Kiedy Mare dowiaduje się, że jest organizacja, która walczy przeciwko Srebrnym od razu chce się do nich dołączyć. Pierwszy raz, gdy spotyka się Farley, doznaje szoku, iż widzi swojego narzeczonego, który również chce się przyłączyć. Walczą po jednej stronie, ponieważ chcą zmienić świat i życie wszystkich ludzi. Wszystko idzie dobrzy do pewnego momentu. Osoby, które pomagały Mare musiały ponieść najwyższą karę jaką jest śmierć.


"[...] dziewczyna, którą prawie usmażyłaś, jest moją kuzynką.-Przykro mi [...].-Powinno ci być przykro, że nie trafiłaś. [...] Evangeline to złośliwa suka."

Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat serii, czy samej pierwszej część i nie sądziłam, że książka będzie tak dobra! Jestem pełna podziwu dla autorki i bardzo się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Teraz już wiem, dlaczego ta książka ma tak wielu fanów na Facebooku. Jestem zachwycona i powalona. 

W powieści najbardziej spodobała mi się główna bohaterka- Mare, ponieważ ma charakter i nie podporządkowuje się pod kogoś. Jest indywidualistką i to najbardziej mnie urzekło. Dla niej liczą się przyjaciele i przede wszystkim rodzina. Potwierdzić może to fakt, że gdy król nadał jej tytuł ona chciała, aby jej bracia wrócili z wojny do domu i by jej przyjaciel nie poszedł na front.   
Jak to bywa w królestwie musi być co najmniej jeden książę, który jest przystojny, mądry i w przyszłości przejmie władzę. Cal jest odzwierciedleniem tych cech. Która dziewczyna nigdy nie marzyła o księciu na białym koniu? Jeszcze takiej nie spotkałam. Miała jednak mały problem, który polegał na tym kogo bym wybrała. Na początku rozmyślałam nad Kilkornem, potem pojawił się Cal i Maven. Odrzucałam od razu Mavena, ponieważ wydawał mi się jakiś dziwny. Po dłuższym zastanowieniu nie wiem kogo wybrać. Na razie pozostawię ten problem na później. 

"Potężni są ci, którzy wyglądają na potężnych."
Moja ocena: 
                   10/10


Marzyłyście kiedyś o księciu na białym koniu? Jeśli tak, to koniecznie mi o tym napiszcie :). 

A wy kogo byście wybrały Kilkorna, Cala, czy może Mavena?







4 komentarze:

  1. Nie czytałam, nie moje klimaty. Jednak w ostatnim czasie pojawiło się sporo recenzji tej ksiązki i prawie wszystkie są bardzo pochlebne

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nie mogę się doczekać aż te książeczki do mnie trafią! <3 Mam nadzieje, że mi też się tak spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta piosenka :O <3 Cudo! Wiedziałam o niej już wcześniej, ale zupełnie wypadła mi ona z głowy, więc no...Mega dziękuję za przypomnienie :D
    Co do książki - czytałam, ale tylko 1 tom i nie był niewiadomo jak cudowny, więc nie planuję sięgnięcia po kolejne tomy :)
    Pozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka była super! I ta część trochę bardziej mi się podobała niż druga :) Ogółem jestem #teamCal <333

    P.S. Mavena nawet lubiłam i byłam w szoku co zrobiłam, a Killorna od początku nie lubię XD Działa mi na nerwy!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Jeśli postanowiłeś/ postanowiłaś mnie odwiedzić, będzie mi niezmiernie miło jeśli przeczytasz post.
Nie odpowiadam na spam.
Jeśli skomentowałeś i zostawiłeś link do swojego bloga na pewno cię odwiedzę i pozostawię coś po sobie.

Spodobał się blog? ZAOBSERWUJ, a nie pożałujesz! :)