{25} Gayle Forman "Ten jeden dzień"

                                                                                        Gayle Forman  
Ten jeden dzień(tom 1)
Cykl- Ten jeden dzień




Liczba stron                   384
Wydana                          2015
Kategoria                       literatura piękna
Przełożyła                       Hanna Pasierska
Wydawnictwo                Nasza Księgarnia
Oryginalny tytuł            Just One Day








                              Opis książki:

Życie Allyson jest poukładane, zaplanowane, uporządkowane.
Okazuje się jednak, że wystarczy jeden dzień, a wszystko może się zmienić.
Ostatniego dnia swoich europejskich wakacji Allyson poznaje Willema, obiecującego młodego aktora i wolnego ducha. Willem rożni się Allyson pod każdym względem. Kiedy jednak namawia ją, aby zmieniła swoje plany i pojechała z nim do Paryża, Allyson się zgadza... Ta spontaniczna, nietypowa dla niej decyzja rozpocznie dzień pełen ryzyka i romansu, wyzwolenia i intymności. Nadchodzące 24 godziny mogą zmienić życie Allyson na dobre...

"Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia."

Allyson, czy Lulu?

Główna bohaterka to Allyson, która skończyła liceum i wybiera się na studia medyczne, tak samo jak jej tato kilkanaście lat temu. Jest najlepszą uczennicą i grzeczną córką. Wszystko zmienia się z chwilą, gdy spotyka chłopaka, ale po kolei. 
Za swoje wyniki w nauce i ukończenie liceum, dostaje od rodziców wycieczkę po krajach w Europie. Niestety podczas tej wyprawy nie mają szansy na zobaczenie Paryża, chociaż był w planie wycieczki. W Londynie spotyka Willa, który mówi, że zabierze ją do Francji na jeden dzień. Willem nie poznał prawdziwego imienia Allyson, tylko jej nowe imię Lulu. 


Czy wciągu jednego dnia można się zakochać?

Chłopak pokazuje Lulu wszystkie miejsca w Paryżu, które są mu znane. Choć jest Holendrem posługuje się dobrze językiem angielski oraz francuskim. Chodzą po knajpach i jedzą typowe francuskie potrawy. Pływają łódką po kanałach. Aż w końcu znajdują się parku, gdzie postanawiają zrobić sobie chwilę odpoczynku. Kiedy budzi ich podniesiony głos dziewczyny, Willem idzie jej na ratunek. Lulu nie ma zamiaru czekać, aż dwa zbiry zaatakują jej nowego przyjaciela, dlatego uderza jednego z nich. Po czym szybko oboje uciekają. Zanim usnęli,dziewczyna obiecała, że zajmie się nim do końca jego lub jej życia. 
Willem podoba się Lulu i myślę, że wzajemnością.


Co zrobisz jeśli...

No właśnie, co zrobisz jeśli rano budzisz się w pracowni artystycznej i nie ma obok ciebie chłopaka, na którym ci zależało?
Zaczniesz panikować? Szukać go? Zabierzesz swoje rzeczy i pójdziesz na pociąg? Niestety, ale w takiej sytuacji znalazła się Allyson. Nie znała języka, nie wiedziała, jak ma dojść na pociąg i co najważniejsze, nie wiedziała, gdzie w ogóle jest (tutaj głównie chodzi o nazwę ulicy).  Ma tysiące myśli na minutę, jak to w końcu kobieta :). Zastanawia się, czy coś mu się nie stało, ale rozważa też to, że on mógł tylko się nią zabawić i zostawić w miejscu, które jest dla niej obce. Czy uda jej się odnaleźć Willa?


Bardzo spodobała mi się powieść. Jest to zestawienie kilku kategorii, np. podróżniczą, miłości. Spodobały mi się również postacie, które wydawały mi się bardzo realne. Motyw podróży był interesujący, zastanawia mnie jeszcze jedna mała rzecz, czy autorka odwiedziła najpierw te kraje, a potem je opisała. Jeśli tak, to na prawdę się napracowała. Co najbardziej mnie zaniepokoiło, to fakt, że książka kończy się tak, aby sięgnąć po następną część. Na sto procent mogę powiedzieć, że i tak to zrobię. 

Moja ocena:
                    7/10

Niestety, ale dzisiaj bardzo króciutko, ponieważ za kilka godzin wyjeżdżam i kolejna recenzja może pojawić się dopiero w niedziele w następnym tygodniu. 
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu :).